Do czego służą uchwyty z przodu tego autobusu

[Mazurkiewicz77]

Boicie się że ktoś może nie zauważyć :?: :P

Spot OCP - czwartek 21.04.2016 godz. 19.30 Ergo Arena =>> Veranda

1. devil90
2. klarus
3. cboolq0
4.

[ernestowski]

Do czego służą uchwyty z przodu tego autobusu

Oglądając zdjęcia z "ataku" zimy w Bostonie zaciekawiła mnie sprawa przednich uchwytów w autobusie. Do czego one mogą służyć?

[Chris11]

Powiedziałbym, że to do roweru - ustawiasz do poziomu i masz miejsce na dwa rowery... ale w autobusie komunikacji miejskiej to nieco dziwne.

[no_fear]

[misza_zabrze]

ernestowski, moze na narty :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech

[ Dodano: Wto 10 Lut, 15 12:16 ]
no_fear, i wszystko popsules :P

[no_fear]

soryy

[misza_zabrze]

no_fear, :szeroki_usmiech

[ernestowski]

Dzięki. Szukałem i nie znalazłem, ale co nieco się domyślałem. Patrząc zarówno z miejsca pasażera jak i rowerzysty uważam, że coś takiego by się u nas w Wawie przydało

[jacek-astra]

W krakowie masz w autobusach taki wynalazek, tyle ze na więcej rowerów. Znajduje sie z tylu autobusu na niektórych liniach w porze letniej. :diabelski_usmiech

[ernestowski]

Wydaje mi się, że w Wawie też widziałem uchwyty na rowery w środku autobusu, ale nie korzystałem więc nie jestem tego pewny. Natomiast na przykładzie pociągów SKM i KM uznaję, że miejsce na rower w środku pojazdu to nieporozumienie, po prostu próbując się dostać do tego miejsca z mokrym, brudnym rowerem można zostać po drodze zagryzionym przez pieszych pasażerów. Jeśli jest pogodnie to nawet większe dystanse wolę pokonać rowerkiem

[kazik4x4]

W krakowie masz w autobusach taki wynalazek, tyle ze na więcej rowerów. Znajduje sie z tylu autobusu na niektórych liniach w porze letniej. :diabelski_usmiech

u nas właśnie moze byc z tylu. Z przodu przepisy zabraniaja. Nawet jak dodatkowe halogeny przed zderzak wystaja to jest problem.

[oolsztyniak]

Proszę Was, w PL taki uchwyt się nie sprawdzi bo rower trzeba byłoby przypiąć szyfrem, już widzę jak te rowery znikają z autobusowego stojaka gdy ten stoi na światłach :diabelski_usmiech

[rafiki]

oolsztyniak, szyfr i tak nie gwarantuje bezpieczeństwa roweru :diabelski_usmiech

[oolsztyniak]

Gwarantować nie gwarantuje o czym kilka dni temu przekonał się mój kolega :-)
Ale na "chwilowe" zabezpieczenie jest ok.

[crom.de]

coś takiego by się u nas w Wawie przydało

Jak się chce być ekologicznym/ekonomicznym to po co pchać ten badziew do autobusu? Szczególnie tych zatłoczonych w stolicy. Po to jest żeby nim jeździć, szczególnie że w mieście nie robi się mega dystansów. Poza tym macie w stolicy te całe verturilo czy jak to się tam dokładnie zwie. Kiepsko to działa?

[bishop]

Natomiast na przykładzie pociągów SKM i KM uznaję, że miejsce na rower w środku pojazdu to nieporozumienie, po prostu próbując się dostać do tego miejsca z mokrym, brudnym rowerem można zostać po drodze zagryzionym przez pieszych pasażerów....

No tak , ktoś jedzie na rozmowę kwalifikacyjną o pracę w jednym jedynym garniturze a Ty mu wsadzasz brudne kolo w d..., powinien Cie przeprosić :diabelski_usmiech

Jak się chce być ekologicznym/ekonomicznym to po co pchać ten badziew do autobusu?

Właśnie.

Wracając do pytania z tytułu tematu
Do czego służą uchwyty z przodu tego autobusu?
Pewnie przy odpowiedniej prędkości można zrobić frytki z przechodnia ,przelatującego przez szprychy rowerków ops: .

[sew1981]

wyobrażam sobie tylko kierowców autobusów miejskich bluzgających przy montowaniu roweru na przystanku do tego bagażnika, dla pasażerów. Swoją droga idiotyczna strata czasu i nerwów kierowcy i pasażerów, dwa rowerki upcha się do środka

[grajewiak]

U mnie w mieście się sprawdzają. Sporo ludzi latem korzysta... (akcja mniej więcej od 55s)
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=iTYphkkV6o4[/youtube]

[no_fear]

wyobrażam sobie tylko kierowców autobusów miejskich bluzgających przy montowaniu roweru na przystanku do tego bagażnika, dla pasażerów. Swoją droga idiotyczna strata czasu i nerwów kierowcy i pasażerów, dwa rowerki upcha się do środka

w Krakowie to funkcjonuje/funkcjonowało (kilka lat temu korzystałem) tylko na 1 linii (134) - montaż rowerów wyłącznie na początkowym i końcowym przystanku :wink:
nikt nie bluzgał, wszyscy zadowoleni :wink:

[crom.de]

Swoją droga idiotyczna strata czasu i nerwów kierowcy i pasażerów, dwa rowerki upcha się do środka

Żadna strata czasu, pasażer obsługuje się sam. Tak myślałem, a film grajewiak tylko to potwierdza. Rowerów nie pcha się do środka, bo kto zapłaci odszkodowanie za szkody przez niego wyrządzone?

Pewnie przy odpowiedniej prędkości można zrobić frytki z przechodnia ,przelatującego przez szprychy rowerków .

Po mieście raczej nie ma jakiejś masakry. A chodzi oto, żeby nikt nie zajumał na światłach :szeroki_usmiech z przodu kierowca widzi co i jak.

[bishop]

Po mieście raczej nie ma jakiejś masakry. A chodzi oto, żeby nikt nie zajumał na światłach z przodu kierowca widzi co i jak.

Nie potzreba dużej prędkości, najpierw ci podetnie nóżki , tak na wysokości kolan , a potem głowa trafi w ośkę koła :diabelski_usmiech

[sew1981]

crom.de, no ok, jak samemu montaż to ok.
bishop, też jakoś tego nie widzę na przodzie auta...1. średnio bezpieczny taki element, 2. ogranicza reflektory.

[ Dodano: Pią 13 Lut, 15 19:33 ]
crom.de, a kto zapłaci za szkody jak zaiwani przodem takim autobusem, albo co gorsza ktos wjedzie w ten wieszak a na nim będzie Cannondale za 10 tysi? taki rower jest wtedy ubezpieczony od kolizji na przodzie autobusu? Myślę, że to takie oczywiste by nie było, w środku jednak mniej narażony taki rower :lol:

[crom.de]

Nie potzreba dużej prędkości, najpierw ci podetnie nóżki , tak na wysokości kolan , a potem głowa trafi w ośkę koła

Masz rację, że niesie to za sobą większe niebezpieczeństwo. Na szczęście jest składany ten wieszak. Może używa się go tylko na trasa pozamiejskich? Na miasto gdzie by mogło być sporo chętnych taki 2 miejscowy bagażnik i tak do kitu. Swoją szosą: słyszałeś kiedyś o takim wypadku żeby autobus przejechał przechodnia który "legalnie" znajdował się na jezdni? Raczej słyszy się o pasażerach jako ofiarach nagłego hamowania autobusu z powodu niesfornego przechodnia jak kilka dni temu w Łodzi. Nie wierzę, że media nie zrobiły by nagonki na szofera który rozjechał ludzi :P

a kto zapłaci za szkody jak zaiwani przodem takim autobusem

OC przewoźnika?

co gorsza ktos wjedzie w ten wieszak a na nim będzie Cannondale za 10 tysi? taki rower jest wtedy ubezpieczony od kolizji na przodzie autobusu?

OC sprawcy kolizji z autobusem?

Myślę, że to takie oczywiste by nie było, w środku jednak mniej narażony taki rower

Myślę, że zdrowie pasażerów jest cenniejsze niż nawet nowy rower Mercedes-Benz

Jesteś innego zdania? :wink:

[bishop]

Swoją szosą: słyszałeś kiedyś o takim wypadku żeby autobus przejechał przechodnia który "legalnie" znajdował się na jezdni?

:shock: A co to za róznica ,czy pieszy znalazł się "legalnie" czy nie, kierowca autobusu nie ma licencji na zabijanie ,żeby eliminować ludzi starszych, wiecznie spieszących się , dzieci :evil:
Ilości wypadków nie znam , nie śledzę takich statystyk, ale prawa fizyki dotyczą też autobusów, czasem braknie mu miejsca do hamowania , czasem wpadnie w poślizg, kierowca się zagapi itd.
W Polsce po byle kolizji jak misiek zauważy krzywy kawałek blachy , to leci dowód i zakaz jazdy, uzasadniając "ostre krawędzie", a tu przy tych autobusach , to są cale maszynki do mięsa" :evil:

Rowery są po to żeby pedałować

[crom.de]

kierowca autobusu nie ma licencji na zabijanie

prawa fizyki dotyczą też autobusów, czasem braknie mu miejsca do hamowania , czasem wpadnie w poślizg, kierowca się zagapi itd.

Zgadzam się bywa różnie i wszystko może się zdarzyć. Może nie jest to najfortunniejsze rozwiązanie sytuacji, ale na pewno lepsze niż stawianie roweru w środku tam gdzie swoje miejsce mają wózki z małymi dziećmi. Tramwaje też mają z przodu haki do zaczepiania (często są chowane, ale nie zawsze) wagonów między sobą i jakoś ludzie masowo nie giną.

W Polsce po byle kolizji jak misiek zauważy krzywy kawałek blachy , to leci dowód i zakaz jazdy, uzasadniając "ostre krawędzie", a tu przy tych autobusach , to są cale maszynki do mięsa"

W Polsce się czepiają byle pierdół zamiast zająć poważnymi sprawami Kiedyś też było "ale" o uchwyt do anteny CB wystający poziomo na tylnej klapie "bo ktoś idąc za autem może zahaczyć" - kij, że nie wystawało dalej niż zderzak i po kiego wała ma się ktoś ocierać o auto...

Rowery są po to żeby pedałować

Otóż to! Choć:

http://www.chiemsee-alpenland.de/Info-Service/oeffentliche-verkehrsmittel/Bus/Chiemseeringlinie

Jednak ta linia ma 67,08 km i jest specjalnie po to stworzona i obsługiwana tylko w sezonie.